Zima, masełek czas!

Jaki kosmetyk sprawdzi się przy morsowaniu, w górach, podczas ferii i na nartach? Tylko jeden: masełko do twarzy.

Mimo, że tegoroczna zima nie należy do wyjątkowo mroźnych, warto pozostać wiernym pielęgnacyjnym rytuałom i chronić skórę przed chłodem. Centralne ogrzewanie i skoki temperatur powodują, że skóra łatwo traci wilgoć. Delikatne, lekkie kremy doskonale zdają egzamin latem, zimą jednak nie tworzą one wystarczająco dobrej bariery ochronnej.

Zimno? Skóra potrzebuje kożuszka

Wiatr, chłód, mróz i zmiany temperatur są uciążliwe dla każdej skóry. Szczególny dyskomfort odczuwają posiadacze skór delikatnych, cienkich i suchych. Kapryśne warunki atmosferyczne szybko powodują, że skóra staje się sucha, szorstka i swędząca. Jak zapewnić jej odpowiednią ochronę? To całkiem proste! Wystarczy otulić ją pielęgnacyjnym kożuszkiem. Taki komfort dają bogate i treściwe kosmetyki, czyli masełka do twarzy.

Naturalne masełka do twarzy LAQ zawierają cały wachlarz dobroczynnych substancji, jak masło shea, olej konopny, olej z pestek malin, arbuza oraz witaminę E.

Masło shea – superbohater zimowej pielęgnacji

Masło shea, nazywane również masłem karite, znane jest ze swoich właściwości nawilżających i ochronnych. W naturze występuje w postaci przypominającej twarde masło, zmieniające swoją strukturę na płynną i oleistą po podgrzaniu w dłoniach. Obecność witamin A i E korzystnie wpływa na spowalnianie procesów starzenia się skóry. Ponadto masło shea przyspiesza jej regenerację, ma właściwości nawilżające, natłuszczające i odżywcze. Masło shea jest superbohaterem w składach kosmetyków i idealnym dodatkiem do bogatych kremów na zimę.

Nawilżanie czy natłuszczanie?

Nawilżanie jest niezbędne do utrzymania skóry w dobrej kondycji: zdrowa i nawilżona, sprosta wielu trudnym zadaniom. Zima naraża ją na zwiększone ryzyko wysuszenia i podrażnienia, dlatego pielęgnacja zimowa powinna bazować na odpowiednich substancjach natłuszczających.

Natłuszczanie skóry nie musi oznaczać lepkiej, nieprzyjemnej powłoki. Masełka LAQ oparte są na maśle shea, alantoinie, d-panthenolu, balsamie Copaiba i oliwie z oliwek. Natłuszczają one skórę w przyjemny sposób, zachowując jej naturalny płaszcz lipidowy. Substancje te tworzą na skórze warstwę ochronną, zapobiegającą odparowywaniu wody. Komfortowa i niewyczuwalna warstewka ma jeszcze jedną, niewątpliwą zaletę – obłędny zapach!

Masełka nie zapychają porów

Wbrew obiegowym opiniom, nie każdy tłuszcz zapycha pory. Dobre masełka do twarzy, w przeciwieństwie do kosmetyków starej generacji, nie powodują efektu komedogennego (zapychania porów). Do substancji komedogennych należą m.in. takie składniki jak lanolina, olej kokosowy, niektóre silikony czy masło kakaowe. Masełka do twarzy LAQ, mimo bogatego składu i treściwej struktury, nie wyrządzają cerze przykrych niespodzianek. Powstają na bazie selektywnych, naturalnych substancji i pozostawiają skórę miękką, delikatną oraz nawilżoną.

Narty? Morsowanie? Ferie? Użyj masełka!

• Fenomen masełek polega przede wszystkim na tym, że sprawdzają się na wielu polach:
• Chronią przed mrozem
• Regenerują skórę podrażnioną, odwodnioną i szorstką
• Gwarantują zachowanie płaszcza hydrolipidowego skóry

Masełko to idealny produkt dla kobiet, mężczyzn i dzieci. Nałożone na serum do twarzy, przedłuży jego działanie. Na twarz i usta – wygładzi spierzchnięcia i stworzy warstwę ochronną. Masełko na dłoniach, kolanach i łokciach, wygładzi je i nawilży. Masełko do twarzy sprawdzi się idealnie w górach, na nartach, podczas ferii i morsowania.

Jeden produkt, wiele zastosowań.