Opis
Szampon dla facetów 1 w 1 RYSZARD Z BIESZCZAD 100 ml
KIM JESTEM?
Oto ja, naturalny i wegański męski szampon do włosów o działaniu nawilżającym. Zawieram kompleks składników nawilżających, pantenol i ekstrakty roślinne. Na dodatek pachnę męskimi perfumami, pełnymi dzikości i sprytu.
CO MOGĘ DLA CIEBIE ZROBIĆ?
Krótko mówiąc, intensywnie nawilżę Twoje włosy, zmiękczę je i wygładzę. Następnie zadbam o skórę Twojej głowy, łagodząc wszelkie podrażnienia. Oczyszczę Twoje włosy łagodnie, acz skutecznie, dodając im zdrowego połysku.
PYTASZ KOTKU, CO MAM W ŚRODKU?
Wbrew pozorom moja receptura bazuje na delikatnych substancjach myjących. Zawieram w sobie pantenol i wyciąg z kwiatów rumianku, które wspaniale koją i łagodzą podrażnienia, a także działają przeciwzapalnie. Znajdziesz też we mnie niacynamid, który wygładza włosy i reguluje pracę gruczołów łojowych. Do tego oferuję Ci mocznik oraz ekstrakty z aloesu i korzenia prawoślazu lekarskiego, które nie tylko nawilżają, łagodzą i koją, ale też działają osłonowo.
Skład: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Cocoyl Isethionate, Glyceryl Oleate, Panthenol, Nicotiana Tabacum Leaf Extract, Sodium Lactate, Sodium PCA, Glycine, Fructose, Urea, Niacinamide, Inositol, Lactic Acid, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum.
POZNAJ MOJE NUTY ZAPACHOWE:
- głowy: bergamotka, cytryna, szałwia, zioła
- serca: nuty morskie, lawenda, jaśmin, tymianek, irys
- podstawy: drewno bursztynowe, paczula, wetyweria, fasola tonka
SPOSÓB UŻYCIA MĘSKIEGO SZAMPONU DO WŁOSÓW:
Nałóż na sierść, wmasuj i zmyj, byle nie językiem.
A CO MÓWIĄ NA MIEŚCIE?
Manager ciśnie, bo manager jego managera chce zobaczyć rosnące słupki na prezentacji przed zarządem?
Aż włos na głowie się jeży, a kłaczek wchodzi aż do krtani.
Piąteczek piątunio.
Niech wszystkie taski spłyną po Twojej sierści niczym kajak po górskim potoku.
A przed #$%&! poniedziałkiem zmyj wszystkie brudy wszędzie tam, gdzie Twój język nie dochodzi.
Nie mówimy oczywiście o tyłku Twojego managera, bo porządny Ryszard nie łasi się nikomu jak słodki kociak.
